https://ostatniakohorta.wordpress.com/2015/12/31/pojdzmy-za-nasza-gwiazda/

p { margin-bottom: 0.25cm; line-height: 120%; }a:link { }


Sejm i Senat przegłosował,

Prezydent podpisze wszystko dziś;

nic już więc wam teraz nie zostało,

nie pomoże szczucie, krzyk i łzy.

Żegnaj, żegnaj, ooo baj baj!

Żegnaj, żegnaj, ooo baj baj!

Dzisiaj wódka, koks i ośmiorniczki,

po pijaku rzewne łzy.

Ostatnie łkania targowickiej dziczy,

której przetrącono kły...

Żegnaj, żegnaj, ooo baj baj...

 

I tak dalej.

Ostatni dzień roku i ostatnie jego godziny. Dziś prawdziwie jest powód do świętowania, taki jak nigdy od 26 lat!!! Ojczyznę Wolną Błogosławi Pan! Polakom jest przywracana godność, szumowinie zaś wkrótce ukazane zostanie jej miejsce!

Żegnaj wstydliwy czyraku wycięty w ostatniej chwili! Nie próbuj łba podnosić ze szczekaniem, bo się wam Prawda ulicą polską ukaże – niczym Makbetowi Las Birnam...

Zresztą, winnymi zajmie się prokurator...

Ludzie Życzą sobie wszystkich dobrych rzeczy w tym czasie – I ja im Życzę; co mam jednak powiedzieć sobie, skoro zawsze na pytania: Co chcesz dla siebie, prywatnie?, odpowiadałem: Wolnej Polski...

Naprawdę...Co ja mogę chcieć, skoro ta Wolna Polska to jest cały nasz świat!

I bez niej życie niewarte, a dla niej wszystko warte!!!

Wolną Polskę Niech Błogosławi Pan nasz Jezus Chrystus! Nasz Dom, nasze Szczęście, Przyszłość, Nadzieja i Miłość. Nasz sens życia i sens Wieczności...!

Kocham wszystkich Polaków i tę Ziemię, która mi się śni po nocach...!

Ktoś powie, są inne i piękne miejsca...

Nie wierzę w to – nie ma!

Ktoś inny jest kimś innym, dla mnie jest tylko Polska!

Jestem nieszczęśliwy bo jestem teraz poza Ojczyzną...

Będę szczęśliwy! Będę w Polsce bo...

Wszystko co nasze Polsce oddamy, w Niej tylko życie więc idziem żyć...

I ja przyjdę. I wierzę w to, bo nic innego poza Polską nie ma sensu!

Jestem wzruszony jak nigdy...Ludzie...Życzę Wam...!

Wszyscy, coście dziś biedni,
Co jecie chleb powszedni.
Pójdźcie za naszą Gwiazdą,
Pójdźcie w jasności jasność.

Ci, co gorzko płaczecie,
Ci, co drogi nie wicie.
Pójdźcie za naszą Gwiazdą,
Pójdźcie w jasności jasność.

Ci, co jesteście sami,
Od bólu obłąkani.
Pójdźcie za naszą Gwiazdą,
Pójdźcie w jasności jasność.

I wy co, bez uśmiechu,
I wy z brudu u grzechu.
Pójdźcie za naszą Gwiazdą,
Pójdźcie w jasności jasność.

I maleńcy, nieważni,
I żyjący w bojaźni.
Pójdźcie za naszą Gwiazdą,
Pójdźcie w jasności jasność.

I wy życiem zmęczeni,
Otępieni cierpieniem.
Pójdźcie za naszą Gwiazdą,
Pójdźcie w jasności jasność.

Niech to światło ogromne,
Stanie się naszym domem.
Niech w promieniach tej Gwiazdy,
Ręce ogrzeje każdy.

Niech ode
tchniewolnością,
Pod jasności, jasnością.
Pójdźcie za naszą Gwiazdą,
Pójdźcie w jasności jasność.

 

https://youtu.be/oL5S4YTLYLA

 

Pójdźmy!

 

Amen...

 

                                                                                                                     Optymista1930

 

Post Scriptum

 

https://youtu.be/dIfFa702ipY